Niech pani jedzie ze mną do Zakopanego. Mówi szef do blondynki. Dostanie pani futro z norek.
Nie przegap:
Tajemnica Blondynki
Rozmawiają dwie blondynki:– Słuchaj kochana, jaki seks miałam wczoraj, nie… Czytaj Dalej »Tajemnica Blondynki
Nie Do Sprzedania
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:– Co to jest,… Czytaj Dalej »Nie Do Sprzedania
Duża Firma
Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat… Czytaj Dalej »Duża Firma